Menu
Dziennik Sayi Kurosaki – 2

Odwieków strzeżemy tej wieży.
Nie znamy jednak powodu.
Przekazana nam misja to jedynie zatrzymać czas na tej wyspie.

Polujemy na szaleńców ze śnieżnych gór, którzy plugawią ziemię,
polujemy na tych, którzy rozmnożyli się ponad miarę,
na tych, co głoszą brednie o badaniach, sprawiedliwości i innych takich.
Aby zachować ten krajobraz na zawsze.

Tak, my po prostu tu istniejemy.
Nas czas nie dotyczy.
Stało się to nie do zniesienia.

Tylko upojona sake, upojona własnym istnieniem,
mogę odsunąć od siebie te zbędne rozważania.

Ile już minęło czasu
odkąd nie potrafię czerpać radości ze smaku alkoholu?

Niech ktoś wreszcie rozświetli ten niekończący się mrok.

Dziś znów pełnia.
Dzisiejsza sake też smakuje okropnie.