Menu
Dziennik rozbitka – dzień 1-1
Na brzegu natknąłem się na dziwne urządzenie.
Wygląda na jakiś sprzęt elektroniczny, ale jego osobliwy kształt nie przypomina żadnej współczesnej technologii, którą znam.
Urządzenie potrafi rejestrować obrazy i wyświetlać informacje na temat tego, co się na nich znajduje.
Postanowiłem wykorzystać je do robienia zdjęć wyspy i wraz z tym dziennikiem dokumentować swoje odkrycia.
Na brzegu natknąłem się na dziwne urządzenie.
Wygląda na jakiś sprzęt elektroniczny, ale jego osobliwy kształt nie przypomina żadnej współczesnej technologii, którą znam.
Urządzenie potrafi rejestrować obrazy i wyświetlać informacje na temat tego, co się na nich znajduje.
Postanowiłem wykorzystać je do robienia zdjęć wyspy i wraz z tym dziennikiem dokumentować swoje odkrycia.